Tiramisu bezalkoholowe
To jedno z dań niedietetycznych na moim blogu.
Tiramisu zna chyba każdy. Ale co tam pochwalę się jak ja je robiłam i jak mi wyszło.
Składniki:
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 300 ml gorącej wody
- kilka kropli aromatu migdałowego
- 5 jajek
- 4 łyżki cukru pudru
- 500 g serka mascarpone
- biszkopty podłużne - 2 opakowania
- 1 cukier waniliowy
- niepełne pół szklanki cukru
- 2 łyżki kakao (słodkie)
Zaparzamy kawę. Gdy jest letnia dodajemy do niej aromat migdałowy. Jajka dokładnie myjemy w gorącej wodzie. Żółtka miksujemy z cukrem pudrem, a następnie dodajemy mascarpone i dalej miksujemy. Białka ubijamy, najpierw same, a następnie z cukrem waniliowym i zwykłym. Delikatnie łączymy krem z żółtek i ubite białka z cukrem, najlepiej łyżką. Biszkopty moczymy w letniej kawie z aromatem i układamy na spodzie formy. Na biszkopty nakładamy połowę kremu i rozkładamy go równomiernie. Na krem znów wykładamy moczone w kawie biszkopty, a następnie resztę kremu. Całość posypujemy przesianym przez siteczko kakao. Formę z deserem wstawiamy do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Oj, skusiłabym się na kawałeczek:) Wygląda doskonale i pewnie tak samo smakuje.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńDziękuję.
UsuńCudownie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńJa tiramisu uwielbiam w każdej wersji :)
Też robiłam bezalkoholowe i wcale nie było gorsze niż to tradycyjne. Uwielbiam tiramisu ;)
OdpowiedzUsuńjadłabym <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam tiramisu jedno z ciast za które mogłabym dać się pokroić :)
miscellaneous-em.blogspot.com