Kawa Pięć Przemian
Odkąd odżywiam się wg Pięciu Przemian piję codziennie rano kawę gotowaną, popołudniami też ją piję, zwłaszcza, gdy czuję się zmarznięta.
Kawa nie pobudza układu nerwowego, nie drażni żołądka, nie przyspiesza akcji serca, nie zakwasza ( w przeciwieństwie do parzonej). Ważne, aby była lekko posłodzona, wtedy nie blokuje wątroby.
Ogrzewa nerki, przyspiesza przemianę materii, łagodzi bóle głowy, usuwa śluz i osusza organizm z nadmiaru wilgoci, pomaga przy przejedzeniu słodyczami.
Ja robię ją tak:
O - do ok.250 ml wrzątku wsypuję 2 łyżeczki kawy mielonej , gotujemy dalej na małym ogniu
Z - dosypuję szczyptę cynamonu, łyżeczkę miodu (ostatnio ksylitol),
M - szczyptę kardamonu, kilka goździków lub szczyptę imbiru
Gotuję jeszcze ok.1 minuty, przecedzam i delektuję się tą wspaniała kawką.
Kawa nie pobudza układu nerwowego, nie drażni żołądka, nie przyspiesza akcji serca, nie zakwasza ( w przeciwieństwie do parzonej). Ważne, aby była lekko posłodzona, wtedy nie blokuje wątroby.
Ogrzewa nerki, przyspiesza przemianę materii, łagodzi bóle głowy, usuwa śluz i osusza organizm z nadmiaru wilgoci, pomaga przy przejedzeniu słodyczami.
Ja robię ją tak:
O - do ok.250 ml wrzątku wsypuję 2 łyżeczki kawy mielonej , gotujemy dalej na małym ogniu
Z - dosypuję szczyptę cynamonu, łyżeczkę miodu (ostatnio ksylitol),
M - szczyptę kardamonu, kilka goździków lub szczyptę imbiru
Gotuję jeszcze ok.1 minuty, przecedzam i delektuję się tą wspaniała kawką.
Komentarze
Prześlij komentarz